Hoomanz!

Hoomanz! to skradankowka gra przygodowa pełna humoru, uroku i przyjaznej, rodzinnej rozgrywki pozbawionej elementów walki. Graj jako Sio, mityczny obrońca planety Erf, o podwójnej naturze. Ciemności to przyjaciel natury, a światło to wróg. Ciemność kontra światło Na planecie Erf ciemność to najlepszy przyjaciel natury, zaś światło to jej wróg. Sio musi poruszać się w ciemnościach. W przeciwnym wypadku człowieki znajdą go i zadręczą przytulaniem! Sio Ciemności: silny, szybki, straszny i gotowy przepędzić człowieków. Sio Światła: wolny, wrażliwy, uroczy, aż prosi się o przytulasy… a Sio nie cierpi przytulasów. Nie daj się złapać! Wystrasz ich! Kiedy przestraszysz człowieka, zabierają go z planety – taki z ciebie postrach (albo oni są tak delikatni). Ale to nie takie łatwe. Najpierw człowieków trzeba zestresować przy użyciu otoczenia i ich własnych narzędzi. Arsenał stresu Wab ich kocim pomrukiem, rzucaj w nich butelkami, łam gałęzie, niszcz światła, wyskakuj niczym yeti, tańcz między pułapkami… Sio zna wiele stresujących sztuczek. Nie ma „najlepszego” sposobu na przestraszenie człowieków, więc kombinuj! Prędkie ruchy! Wykonaj zryw, żeby zbiec przed niebezpieczeństwem lub badać przeurocze zakątki planety Erf. Pokonaj zrywowe tory przeszkód, żeby ocalić stworzenia i więcej. Natura, lód i ogień Wraz z postępami fabularnymi otoczenie stanie się bardziej niebezpieczne, zagadki trudniejsze, a potrzeba uratowania planety Erf bardziej nagląca! Ubaw po pachy Gra jest wypchana poczuciem humoru. Niezajęte człowieki siusiają, grają na bandżo (jeśli można to tak nazwać), wywracają się na lodzie i generalnie wydają z siebie dziwne dźwięki. Człowieki są prześmieszne, noszą dziwne spodnie, zabawnie panikują, przestraszeni krzyczą (głosami twórców z koffecup) i wiele więcej! Uwaga: może przeładować gracza radością i urokiem. Czy ocalisz planetę Erf?!